Tydzień temu uczestniczyliśmy w spacerze mającym na celu sprawdzenie jak wygląda postęp prac nad modernizacją Stawu Pilczyckiego. Jeśli przegapiliście tę relację to nic straconego zapraszamy do lektury: Spacer wokół Stawu Pilczyckiego w ramach procedury odbioru. Dziś podczas kolejnego etapu odbioru z ramienia Rady Osiedla przybili Emilia Chmura oraz Konrad Postawa.

Wszystkie uwagi, które pojawiły się podczas pierwszego spaceru zostały uwzględnione przez wykonawców. Zostały zainstalowane także drogowskazy oraz tablice informacyjne. Wszystko wykonane jest bardzo estetycznie i solidnie. Podczas naszych oględzin trafiliśmy na trzy Seniorki z kijkami do Nordic Walking, które z dużym zainteresowaniem czytały informacje zamieszczone na tablicach. Czyli to jednak się przydaje!

Tym razem zwróciliśmy uwagę na to, że metalowe elementy ławek mają dość ostre krawędzie i należy je zeszlifować, by nikt nie zranił się siadając na ławce. Naszą uwagę przykuło także mocowanie tablic informacyjnych, które są przykręcone na wkręty. Mam wątpliwości, czy ktoś ich nie odkręci i nie wyniesie na złom (tablice wykonane są z aluminium), dlatego poprosiliśmy wykonawców o rozwiercenie główek wkrętów, by uniemożliwić ich odkręcenie.

Na pochwałę zasługuje estetyczne i solidne wykonanie elementów użytkowych takich jak ławki i mostki. Musimy oczywiście pomyśleć o wymianie nawierzchni, bo glinka nie najlepiej sprawdzi się po deszczu czy w zimie. Jesteśmy zadowoleni z postępów prac i dołożymy wszelkich starań, by teren wokół Stawu Pilczyckiego nadal zmieniał się na lepsze.

Zobaczcie jak to teraz wygląda:

Jednak nie wszystko było tak jak się spodziewaliśmy. Na początku spaceru mieliśmy mały incydent z paleniem suchych gałęzi przez pracowników budowlanych. Po naszej interwencji zgasili ogień i nie było konieczności wzywania Straży Miejskiej, pomimo tego powiadomiliśmy strażników telefonicznie o zaistniałej sytuacji.

Nadal do rozwiązania pozostaje problem małej ilości śmietników, które są przepełnione i niestety część śmieci zalega dookoła pojemników. Do tego na należałoby zabezpieczyć miejsca na grille oraz ogniska, bo pojawiają się punkty w których ewidentnie w ostatnim czasie robiono ogniska. Taka samowolka stwarza zagrożenie pożarowe.

Tak to wyglądało dziś: